Cześć!!
Dawno mnie nie było, ale to nie znaczy, że opuściłam bloga. Po prostu przyszedł taki moment, że chciałam/chcę zrobić coś dla siebie na szydełku i nie będzie się walało w szafie jak pozostałe maskotki z tłumaczeń:) To tak w skrócie bo nie zamierzam Was zanudzać swoją historią i dlaczego schemat na Kicie Kocię nie pojawił się w grudniu:) Jednakże przechodząc już do tematu posta pragnę podziękować Kasi z HIDDEN.IN.COTTON za to, że to ona uwierzyła we mnie, że stać mnie na więcej niż raptem 3 czarne kreski do wyszycia oka na maskotce:) Oczywiście oczy te, które dziś są zaprezentowane są właśnie inspirowane jej stylem i za jej zgodą powstał ten właśnie fototutorial z opisem krok po kroku:). Mam nadzieję, że nie zaśniecie i zrozumiecie go z pomocą zdjęć. Zaznaczam zdjęcia nie są hiperduper powalające, ale jeden smyk nie pozwala zająć się czymś swoim na dłużej niż 5 minut, ale widać doskonale co należy zrobić.
W opisie używam kierunków prawa lewa strona. Należy rozumieć to tak, że patrzysz na zdjęcie normalnie, a nie jakby się było wyszywaną maskotką:) Nie wyrażam zgody na umieszczanie na jakichkolwiek grupach społecznościowych w formie pliku!!!
Potrzebujesz:
- biała i czarna nitka
- igła oraz nożyczki
WSKAZÓWKA Szydłaki wykonane z włóczki YarnArt Jeans wyszywam połową nitki, a w Dolphinie całą nitką (YarnArt Jeans). Chodzi o to by nie przytłoczyć zbytnio oczami i ewentualną buzią maskotki i by była zachowana proporcja:) To tak jak z makijażem za dużo to aż razi w oczy:)
To co gotowi? To zaczynamy. Nie jest to trudne, jak się nabierze wprawy to zobaczycie, że plastykowe oczy pójdą w kąt i wyszycie oczu zajmie tyle co wstawienie tych bezpiecznych.
W prezentowanym serduszku użyłam rozdzielonej nitki (YarnArt Jeans) na połowę. Nawlecz na igłę i końcówkę zabezpiecz supełkiem, który będzie trzymać się wewnątrz maskotki.. Wysokość oczka, które prezentuję jest na 2 półsłupki.
4. Powtórz krok 2 i 3, czyli robisz czwartą kreskę z prawej strony drugiej kreski i piątą kreskę robisz z lewej strony tej trzeciej.
5. Czarną część oka w zasadzie masz gotową. Zostaw czarną nitkę na zewnątrz absolutnie jej nie ucinaj!!!
6. Weź białą nitkę, zrób supełek na końcu. Wyciągnij białą nitkę w czarnej dolnej części oka.
7. Zrób pierwszą białą kreskę, która kończy się po prawej stronie w drugim półsłupku od górnej części oka. Chodzi o to, że białą kreską w górnej części rozszerzasz całe oko na 2 płs. Na zdjęciu widać to wyraźnie:)
9. Wyciągnij nitkę w górnej czarnej części i zrób białą poziomą kreskę do białego kącika w górze oka. Wyciągnij nitkę w połowie czarnej części oka i poprowadź tzw. "błysk" pionową kreseczką i wyciągnij nitkę w dolnej części całego oka.
10. Wróć do czarnej nitki. Wyciągnij ją teraz w górnej lewej części oka i zrób kreskę nad białą poziomą kreską.
11. Zrób drugie oko. Pamiętaj, że biała część teraz będzie z lewej strony oka. Następnie rozdziel na połowę naszą nitkę (powinno być teraz 1/4) i wyszyj brwi nad oczami. Brwi są wysokie na 1 płs szerokie na 2 płs . Robisz ze skosa, jak na załączonej fotografii:)
12. Wyszyj usta. Zabezpiecz nitki supełkami i schowaj je wewnątrz swojego szydełkowego cuda.
Udało się? Masz pytania? Wal śmiało na profil na SZYDŁAKI CUDAKI i pisz wiadomość prywatną. Tam na pewno się odezwę szybciej niż na blogu:)
PS. Tak właśnie udało Ci się zrobić Twoje pierwsze wyszywane oczka. Niestety albo stety w życiu bywa tak, że właśnie zabrakło nam tych bezpiecznych. Paczka z Chin nie dotarła, a zamawianie 1 pary oczu przez Internet mija się z celem. Toteż specjalnie dla Ciebie powstał ten tutek.
Jeśli macie ochotę i macie konto na Instagramie to zachęcam to obserwowania konta Kasi HIDDEN.IN.COTTON. Dziękuję Kasia za zgodę na publikację tego posta:)
Jeśli macie ochotę i macie konto na Instagramie to zachęcam to obserwowania konta Kasi HIDDEN.IN.COTTON. Dziękuję Kasia za zgodę na publikację tego posta:)
Dziękuję! Super!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :-)
UsuńSuper :-)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :-)
UsuńSuper opis.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńsłodko <3
OdpowiedzUsuńOj super:)
OdpowiedzUsuń😊👏👍
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, właśnie takie zrobiłam i będę robić więcej. Cudownie to wychodzi, a z tak prostym opisem człowiek uczy się w trymiga :)
OdpowiedzUsuń