Witajcie;)
Kochani, kto powiedział, że bukiet ślubny musi być z żywych kwiatów? Owszem są piękne i pachnące, ale niestety ich piękno szybko przemija:)
Ja postanowiłam zrobić dla siebie szydełkowy bukiet ślubny z piankowymi różyczkami, które wykorzystałam do wykonania wianka ślubnego:) (hit sezonu wianki ślubne, więc proszę się nie dziwić).
A oto mała zajawka, bo przecież wszystkich szczegółów nie podam póki tych "właściwych" zdjęć nie będę mieć:)
A niebawem post o tym jak zrobić taki ślubny bukiecik z opisem i zdjęciami:)
Zapraszam i WYCHODZĘ ZA MĄŻ, ALE ZARAZ WRACAM:)
Śliczny, bardzo oryginalny pomysł. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego na nowej drodze :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie:) Pozdrawiam również:)
UsuńFajny pomysł :) Oj moda na wianki ma się dobrze :D Ja co prawda zostałam przy welonie i żywych kwiatach, ale włóczkowy też fajnie może wyglądać :D Oryginalny pomysł na plus +
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa:) zobaczymy jak całość wygląda:)
Usuńale to dopiero jak będzie już totalna przymiarka;)
Super;)
OdpowiedzUsuńdopiero dziś poznałam Twoją super stronę...dlatego z tak wielkim opóżnieniem- wszystkiego naj...na nowej drodze życia :-)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :-)
Usuń